Kolejne spotkanie z małą Maią, która ma już 11 miesięcy i zmienia się powoli z bobasa w małą dziewczynkę. Dziewczynkę, która cały czas się chichra i pokazuje swoje cztery wyhodowane ząbki ;)
Miałam nic nie pokazywać z tej sesji na blogu, ponieważ zdjęcia miały być niespodzianką taty Mai dla mamy Mai i cała sesja odbywała się w tajemnicy. Tajemnica się jednak wysypała - na pewno Maia coś tam mamie podpowiedziała ;)
3
komentarzy:
Anonimowy
pisze...
Faktycznie, odkrylam niespodzianke! Ale dzieki temu moglam zobaczyc wczesniej tych kilka fantastycznych zdjec!!! Dzieki Gosiu i dziekuje bardzo Arnaud;-) Aga
3 komentarzy:
Faktycznie, odkrylam niespodzianke! Ale dzieki temu moglam zobaczyc wczesniej tych kilka fantastycznych zdjec!!! Dzieki Gosiu i dziekuje bardzo Arnaud;-) Aga
Aga - bardzo się cieszę, że niespodzianka Ci się spodobała. Szkoda tylko, że się nie spotkałyśmy.
Zdjęcia czadowe.
Prześlij komentarz